Nie mam narzędzi, bo dawno już pozbyłam się działki...siła wyższa:(. I diabli mnie biorą, jak słucham przepychanek sąsiedzkich co, kto , po co i tp...
Wzięłam dziś zwykłe nożyczki biurowe i ...obcięłam żywopłot koło bloku:)
Teraz jest ładnie i nareszcie moje kwiatuszki w maleńkim przyblokowym ogródku dostały światła... Tylko palce obolałe od przetartych odcisków. Ale nie żałuję. Grunt to zacięcie:))))
1 komentarzy
Dodał: sejko 2013-06-30 18:32
Liczy się cel,narzędzia nieważne.Życzę powodzenia w ogródku.Pozdrawiam:)